Te białe trampki uratowały mnie podczas ostatniej wizyty u Luizy, kiedy to, zablokowane przez Tour de Pologne, musiałyśmy sobie zafundować pieszą wycieczkę do domu, a sandały prawie odcięły mi stopy. Nie ma tego złego, już od dawna chciałam takie przemalować, zrobić sobie taki mały, kiczowaty plener na Alasce.
Do przeróbki potrzebujecie pary trampek, zestawu farb akwarelowych i
flamastra do tkanin, którego na powyższym zdjęciu brak, bo fotografując marzycielsko jeszcze zakładałam,
że cała sprawa obejdzie się bez jego udziału.
Akwarela szybko wsiąka w tkaninę i uniemożliwia wykonanie płynnych, długich pociągnięć pędzlem,
dlatego najlepiej kolor nakładać plamami, schematycznie, by potem wszystko "wyciągnąć" konturem. Warto też pamiętać,
że kolor staje się jaśniejszy w miarę wysychania farby.*
Urban Beings D.I.Y landscape trainers
Póki co jeden trampek, do drugiego jakoś nie potrafię się zabrać - nie wiem, czy robić na nim kopię pierwszego,
czy namalować zupełnie inny pejzaż? Co o tym myślicie?
Follow us on Facebook & Bloglovin
* Tofik załapał się do posta!
20 comments:
śliiiczny! a drugi może być inny :)
moim zdaniem z daleka czar pryska :) dopiero po przyjrzeniu się z bardzo bliska widac, co jest na bucie...
this is brilliant ,... ud have to be good at art to draw this ... love it x
So pretty! What a great DIY!
PS. We’ve a $100 Giveaway to Skinny Bitch Apparel on our blog! Check it out, if you’d like :)
ox from NYC!
davie+erica
Genialny!
Tak w ogóle to jestem pod ogromnym wrażeniem nagłówka/logo Twojego bloga, fantastyczny!
-Doris
artystka:)
Może jakiś inny pejzaż dla kontrastu? Chociaż i ten jest wspaniały.
Zachwycasz mnie swoja kreatywnością :)
ile bym dała za taki talent! :)
wooow! ale świetnie Ci wyszły :O
jestem zaskoczona, REWELACJA.
Dzięki za komentarz i wpadaj do mnie na konkurs.
genialnie to zrobiłaś;p :)
obserwuje!
ja byłabym za innym wzorem na drugim :)
szok! ale ladnie Ci wyszlo! na drugim buciku może jakaś dalsza część rysunku tak jakby coś znajdowało się obok tych gór?:D nie wiem :D obserwuje i zapraszam do siebie :)
Masz talent.
Myślę że na drugim bucie mogły by być cieplejsze barwy, może zachód słońca? :)
xoxo, elverka.
a na drugim morze! - tak dla odmiany :) tylko nie jakies tam lazurowe wybrzeże, tylko polski Bałtyk - żeby kolorem nie za bardzo odbiegać od Tart ;)
xx
e-passhion.blogspot.com
Dzięki Wam wszystkim za komentarze i sugestie! Bardzo inspirujące!
ale świetny pomysł:)
extra!!
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
cudne.
Po prostu cza-do-we :D :D :D
ciekawie Ci to wyszło :)
Ale masz talent:)
Post a Comment