09/08/2012

Leather shorts


re-made leather shorts


Od dawna marzyły mi się skórzane shorty, albo chociaż takie udające skórę. Jednak wszystkie które mierzyłam w sklepach nie odpowiadały mi krojem lub ceną. Ostatnio podczas buszowania po second handach wpadły mi w ręce ogromne, pokraczne spodnie ze skaju.



I wanted a pair of leather shorts for quite a long time, or at least "leather look" ones. All pairs I tried in shops were not good enough or too expensive. Luckily while searching through second hand shops I found a huge, ugly pair of PU pants.





Jak widzicie na zdjęciu to coś pomiędzy Alladynem a MC Hammerem. Jednak po chwili pomyślałam, że mogą z nich wyjść niezłe shorty.

As you see it was something between Alladin and MC Hammer, but I perceived a beauty in them and I thought that they can be turned into a nice pair of shorts.



I tak też się stało, kupiłam, wróciłam do domu i obciełam. Żadnej zbędnej filozofii, nawet ich nie podwijałam na maszynie, ponieważ ten materiał nie będzie się strzępił a wygląda to nawet lepiej.

As I thought I did. I bought them, went back home and cutted them. Nothing more difficult. I didnt even roll it up with sewing machine. I left it rough and I think it looks better.



Co sądzicie?
What do you think?



Follow us on Facebook & Bloglovin

28 comments:

panna natasha said...

lumpy najlepiej! < 3

Laura said...

suuuper! właśnie ostatnio o tym myslałam jak w lumpie znalazłam skórzane spodnie z fajną górą ale miały podszewkę tak jakby przyszytą do skóry, więc odpada

ilovebalticsea said...

naprawdę fajne szorty :)

kadik babik said...

Rasz said...

jak zwykle super. Mozna tez podobne spodnie zwezic same nogawki ( na łydce) byłyby takie alladynki heheh ka właśnie tak chce zrobic z dresami jakimiś zobaczymy jak to wyjdzie :)fantastyczny i zadziwiający łup z SH- uwielbiam was:)

Rasz said...
This comment has been removed by the author.
Oleszka said...

Super przerobione!
Też ostatnio kupiłam dużo za duże skórzane spodenki i musze je przerobić ;)
Super blog obserwujemy i liczymy na to samo ;)
Pozdrawiamy
http://wildand3.blogspot.com

Olga said...

No i super :) choc tył lekko odstaje.

madame-chocolate.blogspot.com said...

ja wlasnie nadal szukam ksorzanych szortow lub spodniczki ;) chyba tez kupie cos w lumpie i po porstu przerobie ;)

M said...

strzępił.

nie jestem hejterem, przeczytałem całość! XD
made my day again! <3









zapraszam do siebie

DWELM said...

nienawidzę Cię za Twoje pomysły. :* dlaczego ja tak nie potrafię :(

Annie said...

Świetne szorty!

Gosia Rybakowska said...

Przepraszam, ale... przed przeróbką to były gaciochy! :D
Nie lubię skaju, jestem wierna prawdziwej skórze. Prawda, że Twoje wyglądają super, ale też nie wyobrażam sobie w nich lata - to uczucie, kiedy nosiłam skórzaną mini i przyklejałam się do niej na letnich festiwalach... a może warto poczekać na chłodniejsze dni i rajstopy? To też by była myśl ;)

Keroina said...

wow, genialnie teraz wyglądają!

URBAN BEINGS said...

ja absolutnie nie mam zamiaru ich teraz nosić! strasznie się kleją do skóry, czekam właśnie na chłodniejsze dni :) gdzie docenię jak będą mnie ogrzewać. Ja też oczywiście wolę prawdziwą skórę, ale różnica w kosztach jest, te spodnie wyniosły mnie 8zł, za skórzane musiałabym dać, nawet w lumpie ponad 100zł pewnie :)
dziękujemy wam za wszystkie opinie !

Anonymous said...

super wyglądają po obcięciu !

grlcreative.com.mx said...

they are amazing! we should follow each other dear!

Check out my blog :)

www.ontomywardrobe.com

Anonymous said...

świetne są! nawet nie przypuszczałam, że w sh można znaleźć takie rzeczy :D

Camilla said...

such a cute blog you have! love it

xo Camilla

Into The Fold

Alba said...

Thank you for your comment :)

Love what you've done with those pants, now they look perfect!

http://voguesweetvogue.blogspot.com.es/

ywy said...

GENIALNE! Pewnie już wiele razy słyszałaś to pytanie, ale jak trudno było ci się dostać do CSM'u? Zazdroszczę, to moja wymarzona szkoła, ech :<

http://najleprzy.blogspot.com

kudels said...

no i o to chodzi, coś fajnego z niczego ;)

ywy said...

hm, muszę się zainteresować orientation course, dzięki za odpowiedź : ) A jak z kosztami? Płacisz pełne ceny czy są jakoś refundowane, jakieś zniżki, jak to wszystko wygląda? Bo z tego co zdążyłam obczaić, są po prostu kosmiczne, ale chyba nie ma się czemu dziwić

ZADIN said...

Awesome DIYs. I like the shorts, but the bag with the fruits is my favorite.

I'm following you via bloglovin [32].
I would be honored if you would follow me back.

www.zadinblog.com

nieuporządkowana said...

Nie ma to jak przerabianie! Teraz przymierzam się do zwężania jeansów :)

A. said...

Dziękuję :) Zakochałam się w tych szortach :)
Pozdrawiam,
A.

Anonymous said...

YOU ARE A GENIUS I HAVE TO TRY THIS

Keit said...

Gorgeous piece of art once again, you amaze me!