Pamiętacie, jak pytałam Was o pomysły na szorty? Oto realizacja jednego z nich - szorty gorsetowo-sznurówkowe,
wykonane podczas mojego pobytu u Luizy.
Linię obcięcia jednej z nogawek spodni oznaczyłam na sobie. Po skróceniu, złożyłam spodnie na pół i wykonałam cięcie na drugiej nogawce, siląc się na jak największą symetrię. To była ta łatwa część przeróbki. Nabicie oczek, mających utworzyć wiązanie, przysporzyło nam nieoczekiwanych trudności. Wydawałoby się, że posiadany przez Luizę sprzęt da radę, a tu - niespodzianka! Oczka za nic nie chciały się zbijać, cierpiały tylko nasze ręce, dlatego zdecydowałyśmy się na własnoręczne wykonywanie otworków i zbijanie młotkiem. Długo to trwało, ale się udało!
Na zdjęcu powyżej widać ciemną parę sznurówek, którą pierwotnie chciałam przewiązać "gorset", ale nie prezentowały się zadowalająco.
Będąc w Łodzi kupiłam więc neonowe i kolor mnie oczywiście nie zawiódł.
A Wy co o nich myślicie?
Urban Beings corset shorts
A może ktoś z Was wie lub ma pomysł na to, jak nabić ćwieki, spike? Wiele już sprzętów widziałam, żaden nie zdał egzaminu, a tu nowiutka, lumpexowa para marchewek z wysokim stanem czeka na wyćwiekowanie po szwie...
Follow us on Facebook & Bloglovin
2 comments:
Świetny i oryginalny pomysł! :)
great idea. i love the result.
xxxxo
ola
www.stylesbyola.com
Post a Comment