21/05/2012

D.I.Y studded headband


D.I.Y studded headband


Luiza przywiozła mi te ćwieki i od razu zaczęłam myśleć, co by tutaj z nich.
W kolejce ustawiły się kołnieżyki, pagony, pierścionki… Jednak (za naszym zgodnym werdyktem) wygrała opaska.

Tak jak w przypadku kopertówki, "proces produkcyjny" nie zabierze Wam zbyt wiele czasu. Ja miałam jeszcze te szczęście, że kupiona przeze mnie w drogerii opaska miała regularnie rozmieszczone ząbki - sześć rzędów na sześć ćwieków, a każdy z nich - o dziwo - idealnie trzyma się na paru kroplach szybkoschnącego kleju. Pięć minut i wyćwiekowana aureola gotowa.
Dajcie jej jeszcze tylko kwadrans na wyschnięcie, nim włożycie ją na głowę.
Wiem, co mówię.



SILVER VERSION:

        
silver version



Right after Ola posted photos of her studed headband I reminded myself of mine. I made one a while ago but I made a elastic one. I attached the studs without the glue by screwing them through the rubber. Sadly, the studs were hurting so much that the headband was impossible to wear longer that 5mins. So I remade it and attached the studs to a plastic headband. I've done it in the same way as Ola did. Quick & easy but the effect is fantastic! The only difference is I used 9 studs instead of 6 because silver were smaller than gold ones.

No comments: